poniedziałek, 29 lipca 2013

" Hermiono od dzisiaj będziesz miała przezwisko HERMES ! "

Położyła swoją rękę na jego nagim torsie zbliżyła swoje usta do jego ust tak , że dzieliły ich milimetry i wyszeptała uwodzicielskim głosem
-Po pierwsze jestem twoją kuzynką a po drugie nie zamierzam z tobą sypiać i po
trzecie wyjazd z mojego pokoju !
-Ani mi się śni jesteś...
Fabian niestety nie dokończył , bo Hermiona ugięła kolano i kopnęła go w jego męskość. Chłopak zwinął się z bólu na podłogę natomiast dziewczyna wzięła szklankę z sokiem i wylała ją prosto na głowę Fabiana. Ten tylko jęknął a Hermiona podeszła do drzwi otworzyła je i powiedziała stanowczym głosem
-Spieprzaj z mojego pokoju
Nie zwróciła uwagi na trzy osoby , które stały na korytarzu przed pokojem Denisa i widziały tą sytuację. Fabian podniósł się i z bólem podszedł do dziewczyny.
-Pożałujesz tego
-Wyjazd z mojego pokoju !
-I tak będziesz moja
-Goń się Fabian
Wyrzuciła go za drzwi i zatrzasnęła je z głośnym hukiem...

***

Draco Malfoy razem z Blaisem Zabinim przyjechali do Denisa , ponieważ był ich przyjacielem. Tego dnia mieli iść na imprezę lecz gdy wychodzili z pokoju Denisa i już mieli się teleportować drzwi obok się otworzyły i jakaś dziewczyna powiedziała
-Spieprzaj z tąd
Oni obserwowali całą tą sytuacje. Zobaczyli Fabiana leżącego na ziemi i jakąś przecudnie śliczną dziewczynę ( tak pomyśleli Draco i Zabini ) zaczęli rozmowę albo raczej kłótnię nie dało się tego określić i jak Fabian zostaje wyrzucony z jej pokoju. Draco zakpił z chłopaka
-Co Fabuś jakaś przecudnie śliczna dziewczyna cię zgwałciła ?
W jego głosie można było wyczuć sarkazm i pogardę.
-Zamknij się Malfoy
Blaise i Denis od czasu gdy Draco się odezwał powstrzymywali się od śmiechu a teraz wybuchli nim tak , że aż łzy ze śmiechu im po policzkach ciekły. A Fabian poszedł do swojego pokoju.
-Draco, Denis czy po tym jak zobaczyliśmy tą sexi piękną dziewczynę chcecie iść
na imprezę ?
-Nie
-Ja też nie więc może chodźmy do kuchni napijemy się czegoś mocniejszego
Trzech mężczyzn ( tak, tak oni byli już prawdziwymi mężczyznami ) udało się do kuchni po coś mocniejszego do picia.

***

Hermiona wzięła swoją szklankę i zeszła do kuchni. Tam zastała trzy osoby pijące coś w szklankach ('' Whisky „ pomyślała dziewczyna ) i siedzące przy blacie kuchennym.
-Ale przegnałaś Fabiana
-O Denis czyli widzieliście to ?
-Tak...
-Granger ?!
Hermiona zwróciła oczy w stronę jednego z siedzących „ panów „ i od razu go rozpoznała później spojrzała na kolejnego i już wiedziała kim oni są.
-Malfoy ?! Zabini ?!
-Denis co ta szlama tu robi ?
-Draco spokojnie to nie jest szlama tylko moja zaginiona kuzynka Hermiona
Santor. A tak na marginesie wy się znacie ?
-Tak KUZYNIE to są moi wrogowie z Hogwartu i co oni tu w ogóle robią ?
-To samo możemy powiedzieć o tobie Granger co ty tu robisz ?
-Chwileczkę już wam wszystko wyjaśniam Draco i Blaise są moimi przyjaciółmi
od małego. Ufam im i jesteśmy zgraną trójką. Gdy pojedziemy do szkoły to
mam nadzieję , że nie obraź się kuzynko trafię do Slytherinu. Chłopaki
od dawna wam mówiłem , że mam zaginioną rodzinę i jej szukamy no więc
znaleźliśmy ją i to byli Grangerowie a teraz Santor a to moja zaginiona kuzynka
Hermiona dawniej Granger a teraz Santor i Draco ona jest arystokratką czystej
krwi.
Cała trójka czyli Hermiona, Draco i Blaise mieli takie zdziwione miny , że Denis zaczął się z nich śmiać.
-Z czego się śmiejesz baranie ?
-Z was Zabini , z was trzech
-Ale to i tak nie zmienia , że ja Draco i Zabini jesteśmy wrogami
-Hermiono...
Teraz Denis stał prosto przed nią i patrzył jej głęboko w oczy
-Kuzynko moja kochana strasznie bym chciał żebyście się pogodzili , bo oni
są moimi przyjaciółmi a ty kuzynką i bardzo mi na was zależy...
Chłopaki tak się patrzyli i nagle Draco przypomniał sobie jak ją nazwali

WSPOMNIENIE DRACONA
Draco Malfoy razem z Blaisem Zabinim przyjechali do Denisa , ponieważ był ich przyjacielem. Tego dnia mieli iść na imprezę lecz gdy wychodzili z pokoju Denisa i już mieli się teleportować drzwi obok się otworzyły i jakaś dziewczyna powiedziała
-Spieprzaj z tąd
Oni obserwowali całą tą sytuacje. Zobaczyli Fabiana leżącego na ziemi i jakąś przecudnie śliczną dziewczynę ( tak pomyśleli Draco i Zabini ) zaczęli rozmowę albo raczej kłótnię nie dało się tego określić i jak Fabian zostaje wyrzucony z jej pokoju. Draco zakpił z chłopaka
-Co Fabuś jakaś przecudnie śliczna dziewczyna cię zgwałciła ?
W jego głosie można było wyczuć sarkazm i pogardę.
-Zamknij się Malfoy
Blaise i Denis od czasu gdy Draco się odezwał powstrzymywali się od śmiechu a teraz wybuchli nim tak , że aż łzy ze śmiechu im po policzkach pociekły. A Fabian poszedł do swojego pokoju.
-Draco, Denis czy po tym jak zobaczyliśmy tą sexi piękną dziewczynę chcecie iść
na imprezę ?
-Nie
KONIEC WSPOMNIENIA DRACONA

Wypluł to co miał w ustach czyli Ognistą Whisky i zakrztusił się ( chyba powietrzem ).
-Chłopaki pamiętacie jak ją nazwaliśmy znaczy ja i Blaise ?
-Tak Draconie tak … Hermiona bo my widzieliśmy to zdarzenie z twojego
pokoju i wtedy chłopacy nazwali cię...
-Denis przymknij się i nic nie mów
-Malfoy ja już tyle słyszałam z twoich ust , że już nic mnie nie
zaskoczy
-Oj kuzynko teraz to chyba byś zawału dostała
Denis wyszczerzył zęby do dziewczyny i powiedział
-To co pogodzicie się ?
Dostał w zamian brak odpowiedzi. Po dłuższej chwili Zabini wstał ze swojego miejsca podszedł do dziewczyny i ją przytulił mówiąc
-Hermiono ze względu , że będziemy widywać się codziennie i dlatego , że
mój przyjaciel mnie prosi to ja proszę cię o wybaczenie … Prze-przepraszam
za to co ci zrobiłem przez te 5 lat Hogwartu.
-Zabini kłopot w tym , że ty mi nic nie zrobiłeś ja byłam dla ciebie nie widoczna
z twoich ust nie padło żadne obraźliwe stwierdzenie na mój temat więc chyba
mogłabym ci wybaczyć
Hermiona odwzajemniła jego przytulas. Do jej nozdrzy dostał się zapach drogich ( ale ładnych ) perfum Zabiniego. Gdy w końcu odczepili się od siebie chłopak powiedział.
-No to może poznajmy się od nowa
Uśmiechnął się do niej szczerym uśmiechem i jeszcze raz zaczął rozmowę
-Cześć jestem Zabini Blaise per.Diabeł
-Hej ja jestem Hermiona Santor
-Nie masz żadnej ksywki ?
-Nie
Diabeł ( Zabini ) uśmiechnął się szatańsko i powiedział
-To ja ci wymyślę
-Dobra Hermiona i Zabini przestańcie już oki ? Draco ?
Dziewczyna nie chciała żeby Malfoy miał z nią jakąś styczność lub żeby coś na jej temat powiedział więc szybko nalała sobie soku i już miała iść gdy przyczepił się do niej Denis.
-Hermiono...
Lecz nie dane mu było dokończyć ponieważ odezwał się Diabeł a zaraz za nim Draco
-Mam! Hermiono od dzisiaj będziesz miała przezwisko HERMES !
-Denis ja nie zamierzam się z nią godzić albo nic z tych rzeczy !
Dziewczyna miała dosyć i zaczęła powoli iść w stronę wyjścia z kuchni
-Dobranoc !
-Dobranoc Hermesie !
-Dobranoc Hermiono...
Dziewczyna uśmiechnęła się do siebie na wspomnienie jej Nowego przezwiska.
Doszła do swojego pokoju , wypiła swój sok i położyła się do łóżka lecz nie mogła zasnąć. Cały czas myślała co wyniknie ze znajomości ze Ślizgonami...

***

Chłopcy długo patrzyli się na znikającą za drzwiami Hermionę per.Hermesa
-Dzięki Diable , że pogodziłeś się z Hermesem ale Draco dlaczego nie ?
-Bo nie tyle lat była szlamom a teraz nagle jest arystokratką czystej krwi
-Draco ona przez całe życie była arystokratką czystej krwi tylko , że o
tym nie wiedziała rozumiesz ? I mam nadzieję , że się z nią pogodzisz.
Chłopak troszeczkę się zdenerwował ale gdy pomyślał o Hermionie cała złość mu uleciała.
-Idziemy chłopaki do pokojów ? Bo ja idę dobranoc
Nie czekał na nich ani na żadną odpowiedź tylko poszedł do swojego pokoju od razu
zasnął. Zabini myślał o Hermionie tak samo jak młody Malfoy...

Hej to kolejny rozdział na moim blogu i mam nadzieję , że wam się podoba i mam prośbę proszę przeczytajcie bloga http://dramione-love-malfoy-hermiona.blogspot.com/ ponieważ autorka tego bloga chce go zawiesić … Komętujcie tego bloga czy wam się podoba bo mi bardzo się podoba ! <333


Pozdrawiam
Severusik <3

wtorek, 2 lipca 2013

Hej!


Chciałabym wam przekazać że na blogu nie będzie mnie około 2 tygodni bo wyjeżdżam …




Przepraszam odezwę się nie długo !
Wasz kochany Severusik -.-